Za pomocą jednego rachunku Saxo można korzystać z obu naszych platform.
Alphabet na rozdrożu: Problemy z chmurą i ambitne plany AI budzą niepewność inwestorów
Jacob Falkencrone
Global Head of Investment Strategy
Kluczowe punkty:
- Alphabet zaskoczył wynikami finansowymi, przewyższając oczekiwania dotyczące zysków, jednak nie zdołał osiągnąć prognozowanych przychodów z powodu spowolnienia wzrostu w segmencie chmury. To spowodowało, że akcje firmy spadły o 8% w handlu po godzinach.
- Firma intensywnie inwestuje w sztuczną inteligencję, planując wydatki kapitałowe (CapEx) na poziomie 75 miliardów USD do 2025 roku. Te ambitne plany budzą jednak obawy dotyczące rentowności i zdolności do ich realizacji.
- Wzrost przychodów Google Cloud wyhamował, pozostając w tyle za konkurentami takimi jak Microsoft i Amazon. Dodatkowo, presję na Alphabet wywierają startupy AI, takie jak DeepSeek, które wprowadzają innowacyjne rozwiązania na rynek.
Wyniki finansowe Alphabet za czwarty kwartał 2024 roku wywołały mieszane reakcje. Firma odnotowała solidne przychody z reklam oraz niewielki wzrost zysków, jednak ogromne nakłady na rozwój sztucznej inteligencji wzbudziły niepokój wśród inwestorów.
Alphabet, spółka macierzysta Google, opublikowała wyniki, które uwydatniły zarówno jej mocne strony, jak i stojące przed nią wyzwania. Przychody z reklam pozostały na solidnym poziomie, a firma kontynuuje intensywne inwestycje w sztuczną inteligencję. Jednak obawy dotyczące spowolnienia wzrostu w segmencie chmury oraz planowanych wydatków kapitałowych na poziomie 75 miliardów USD przyczyniły się do spadku wartości akcji w handlu po godzinach.
Liczby: Solidne zyski pomimo niedoboru przychodów
Alphabet odnotował przychody na poziomie 96,47 miliarda USD (bez VAT 81,6 miliarda USD), co stanowi wzrost o 12% w porównaniu do poprzedniego roku, choć nieznacznie poniżej oczekiwań Wall Street. Kluczowe wyniki finansowe obejmują:- Zysk na akcję (EPS): 2,15 USD, przewyższając oczekiwania na poziomie 2,13 USD.
- Przychody z reklam w wyszukiwarce Google: 54 miliardy USD, przekraczając prognozy.
- Przychody z reklam w serwisie YouTube: 10,47 miliarda USD, również powyżej oczekiwań.
- Przychody Google Cloud: 11,96 miliarda USD, nieco poniżej oczekiwanego poziomu 12,19 miliarda USD.
Pomimo niedoboru przychodów, zysk netto wzrósł o 28%, co podkreśla rentowność Alphabet.
Dlaczego akcje spadły: Rozczarowujący wzrost w segmencie chmury i rosnące wydatki na sztuczną inteligencję
Dział chmury Alphabet, kluczowy obszar wzrostu, odnotował przychody na poziomie 11,96 miliarda USD, co oznacza wzrost o 30%. Choć wynik ten jest pozytywny, to jednak wolniejszy niż 35% wzrost w poprzednim kwartale i poniżej prognoz analityków. Dyrektor finansowy, Anat Ashkenazi, wskazał na ograniczenia przepustowości, co oznacza, że popyt przewyższył zdolność Alphabet do skalowania.
Inwestorów mogły również zaniepokoić plany Alphabet dotyczące wydatków kapitałowych (CapEx) na poziomie 75 miliardów USD do 2025 roku, głównie na centra danych i infrastrukturę AI. To oznacza wzrost o 42% w porównaniu do roku 2024 i znacznie przekracza szacunki Wall Street. Dyrektor generalny, Sundar Pichai, bronił tych wydatków, podkreślając, że wydajność sztucznej inteligencji się poprawia, a inwestycje są niezbędne, aby utrzymać przewagę konkurencyjną.
Niemniej jednak, te zapewnienia nie uspokoiły rynków. Akcje Alphabet spadły o 9% w handlu po godzinach, co usunęło prawie 200 miliardów dolarów wartości rynkowej, oznaczając jeden z najgorszych dni handlowych w ciągu dekady.
Bitwa na sztuczną inteligencję: Alphabet kontra DeepSeek i Microsoft
Alphabet intensyfikuje swoje działania w obszarze sztucznej inteligencji, jednak konkurencja na rynku staje się coraz bardziej zacięta.
- Chiński startup AI, DeepSeek, opracował potężny model za ułamek kosztów amerykańskich rywali, co budzi obawy, że przewaga Alphabet w zakresie AI może zostać znacząco osłabiona.
- Microsoft i Amazon nadal dominują w chmurze obliczeniowej, zmuszając Google do intensywnego nadrabiania zaległości.
- Pojawia się również pytanie, czy chatboty AI, takie jak Gemini, mogą zagrażać wyszukiwarce Google, będącą jej największym źródłem przychodów.
Sundar Pichai docenił osiągnięcia DeepSeek, nazywając ich "niesamowitym zespołem", ale jednocześnie podkreślił, że modele sztucznej inteligencji Google pozostają wysoce konkurencyjne.
Szanse i zagrożenia dla inwestorów
Możliwości:
- Integracja sztucznej inteligencji i monetyzacja -Usługi wyszukiwania, YouTube oraz chmura oparte na sztucznej inteligencji mogą stać się motorem przyszłego wzrostu przychodów.
- Ekspansja w chmurze - Pomimo krótkoterminowych trudności, segment chmury pozostaje obszarem wzrostu o wysokiej dochodowości.
- Wzrost YouTube - Utrzymująca się silna pozycja w streamingu, zwłaszcza w miarę rozszerzania działalności na podcasty i inne formaty, może przyczynić się do dalszego wzrostu.
Ryzyko:
- Presja regulacyjna - Alphabet mierzy się z wyzwaniami antymonopolowymi w USA, Europie i Chinach, które mogą wymusić zmiany strukturalne.
- Obawy o zyskowność - Znaczne wydatki kapitałowe (CapEx) mogą zaszkodzić zyskowności, jeśli nie przyniosą wystarczającego zwrotu z inwestycji.
- Zagrożenia konkurencyjne -Rywale, tacy jak Microsoft, Amazon oraz nowi gracze na rynku sztucznej inteligencji, mogą osłabić pozycję rynkową Alphabet.
Wnioski dla inwestorów: Na co zwrócić uwagę w przyszłości
- Wzrost przychodów w chmurze - Jeśli Alphabet rozwiąże problemy z wydajnością i przyspieszy wzrost w segmencie chmury, zaufanie inwestorów może się odbudować.
- Strategia monetyzacji AI - Kluczowe będzie, jak skutecznie Alphabet przekształci innowacje w zakresie sztucznej inteligencji w dochodowe usługi.
- Skup akcji czy kontrola kosztów? - Inwestorzy będą poszukiwać oznak, że Alphabet równoważy wydatki na rozwój z korzyściami dla akcjonariuszy.
Imperium reklamowe Alphabet pozostaje solidne, a jego dążenie do rozwoju sztucznej inteligencji jest ambitne. Jednak spowolnienie wzrostu w segmencie chmury i agresywne wydatki na AI wzbudziły uzasadnione obawy inwestorów. Na razie firma musi udowodnić, że jej ogromne inwestycje przyniosą oczekiwane zwroty.