Co śledzić w miarę zbliżania się wyborów prezydenckich w USA?

Po Super Wtorku wydaje się coraz bardziej jasne, że zobaczymy powtórkę Trump vs. Biden. I chociaż nadal nie widzieliśmy programów politycznych, na których obaj kandydaci będą opierać swoją kampanię, a zatem nie wiemy, jak konkretnie wpłyną one na gospodarkę.

Mimo to istnieją pewne indeksy i fundusze ETF, które warto śledzić w miarę zbliżania się do dnia wyborów 5 listopada. Wymieniliśmy tutaj niektóre z nich, a poniżej znajduje się krótkie wyjaśnienie, dlaczego są one istotne.

Indeksy:

• Nasdaq 100: Amerykański indeks technologiczny jest najbardziej wrażliwy na postrzegane zmiany gospodarcze wynikające z wyborów w USA.
• STOXX 50: Warto zwrócić uwagę na europejski indeks, ponieważ zwłaszcza zmiana władzy na administrację Trumpa może oznaczać mniejsze globalne wsparcie ze strony USA, co oznacza rosnące cła handlowe i np. brak wsparcia obronnego na kontynencie europejskim.
• Hang Seng: Chiński indeks może zostać zakwestionowany, jeśli Trump przejmie władzę, ponieważ może on zintensyfikować spory między USA i Chinami.

Tematyczne fundusze ETF

Jeśli szukasz inspiracji, która jest nieco bardziej szczegółowa niż szersze, regionalne indeksy, oto kilka tematów, w które możesz zagłębić się w zależności od politycznego ukierunkowania obu kandydatów i ostatecznego zwycięzcy.

• Amerykańskie spółki o niskiej kapitalizacji (Xtrackers Russell 2000 UCITS ETF): W zależności od polityki, jaką zaprezentuje którykolwiek z kandydatów na prezydenta, może ona być mniej lub bardziej przyjazna dla biznesu niż obecny reżim. Ponieważ spółki o małej kapitalizacji zwykle działają z mniejszymi poduszkami finansowymi, zmiany w przyjaznej dla biznesu polityce w zakresie np. podatków mają tu zwykle większy wpływ niż w przypadku dużych i mega spółek.
• Obrona UE (Future of Defence UCITS ETF): Podczas gdy wybory prezydenckie w USA najczęściej obracały się wokół polityki krajowej, wydaje się, że istnieje szansa, że wkład USA w pokój i stabilność na całym świecie może być czynnikiem w 2024 roku. Ponieważ zwłaszcza obóz republikański kwestionuje rolę USA w polityce zagranicznej (a nawet członkostwo w NATO), zmiana miejsca w owalnym gabinecie może oznaczać, że Europa będzie musiała zwiększyć swoją zdolność wojskową do obrony, co może oznaczać dobre czasy dla europejskiego przemysłu obronnego.
• Największe spółki z USA wydobywające ropę i gaz (iShares S&P 500 Energy Sector UCITS ETF) oraz akcje czystej energii (iShares Global Clean Energy UCITS ETF): Kolejnym polem bitwy w kampanii wyborczej mogą okazać się paliwa i energia. Nie znając szczegółów żadnej z partii, istnieje tendencja do faworyzowania tradycyjnych źródeł energii, takich jak ropa naftowa i gaz, podczas gdy Partia Demokratyczna bardziej koncentruje się na zielonej transformacji. Tak więc w zależności od wyniku, może to mieć wpływ na te dwa fundusze ETF.