Sektor zbóż i metali przemysłowych z największymi stratami w kwietniu

Sektor zbóż i metali przemysłowych z największymi stratami w kwietniu

Commodities
Ole Hansen

Dyrektor ds. strategii rynku surowców

Podsumowanie:  Sektor towarowy odnotował piąty z rzędu spadek w ujęciu miesięcznym, a indeks ogólnego zwrotu z rynków towarowych Bloomberg (Bloomberg Commodity Total Return), podążający za wynikami 24 najważniejszych kontraktów terminowych na surowce, rozłożonych równomiernie pomiędzy energię, metale i produkty rolne, osiągnął najniższy miesięczny wynik na zamknięciu od stycznia 2022 r. W kwietniu sektor energetyczny, zbożowy i metali przemysłowych poniosły obszerne straty w reakcji na ciągłe obawy o globalne prognozy gospodarcze i na fakt, iż ożywienie w Chinach okazało się w mniejszym stopniu związane z surowcami, niż dotychczasowe wspierane przez rząd fale wzrostu.


Sektor towarowy odnotował piąty z rzędu spadek w ujęciu miesięcznym, a indeks ogólnego zwrotu z rynków towarowych Bloomberg (Bloomberg Commodity Total Return), podążający za wynikami 24 najważniejszych kontraktów terminowych na surowce, rozłożonych równomiernie pomiędzy energię, metale i produkty rolne, osiągnął najniższy miesięczny wynik na zamknięciu od stycznia 2022 r. W kwietniu sektor energetyczny, zbożowy i metali przemysłowych poniosły obszerne straty w reakcji na ciągłe obawy o globalne prognozy gospodarcze i na fakt, iż ożywienie w Chinach okazało się w mniejszym stopniu związane z surowcami, niż dotychczasowe wspierane przez rząd fale wzrostu. Do przyspieszenia chińskiego wzrostu, który w tym roku może osiągnąć 6%, przyczyniły się tym razem popyt konsumencki i sektor usług, nie zaś wydatki na infrastrukturę i budownictwo.

W ujęciu ogólnym, jak już wspomnieliśmy, indeks towarowy Bloomberg odnotował spadek o 1,1% w ujęciu miesięcznym, przy czym jedynymi sektorami, które poszły w górę, były tzw. produkty „miękkie” – w szczególności cukier i kawa – oraz metale inwestycyjne, na czele z platyną i srebrem. Na samym dole tabeli ponownie znalazł się unijny gaz TTF, który notowany jest w okolicach najniższego poziomu od 21 miesięcy (38 EUR za megawatogodzinę, tj. 12,3 USD/MMBtu), przy czym słabość ta wynika z dużego importu LNG i stanu zapasów na poziomie 58% w porównaniu ze średnią długoterminową wynoszącą około 38% dla analogicznej części roku.

Kontrakty terminowe na rudę żelaza notowane na giełdzie w Singapurze poszły w dół o 17% w ujęciu miesięcznym w efekcie zmniejszonego popytu ze strony chińskich hut, natomiast ceny pszenicy na giełdach w Paryżu i Chicago osiągnęły nowe minima cyklu, przedłużając tym samym najdłuższą serię strat od 2021 r. w związku z dużą podażą i optymizmem dotyczącym prognozowanej produkcji zbóż w najważniejszych regionach upraw na półkuli północnej, od Stanów Zjednoczonych i Kanady po Europę i Rosję. Niepowodzenie negocjacji w sprawie przedłużenia porozumienia dotyczącego ukraińskiego korytarza zbożowego, od którego odstąpieniem wielokrotnie groziła Rosja, może zapewnić nieco wsparcia, jednak na razie z ukraińskich portów nadal wypływają kolejne statki.

Cena rudy żelaza spadła do 100 USD po zmniejszeniu produkcji przez chińskie huty

Przykładem tego, jak zmiana kierunku wzrostu gospodarczego w Chinach negatywnie wpłynęła na ceny surowców, jest ruda żelaza, która po mocnym spadku o 17% na giełdzie kontraktów terminowych w Singapurze w ciągu ostatniego miesiąca dotarła do poziomu 100 USD za tonę, po czym odnotowała niewielki wzrost, gdy huty stali zaczęły uzupełniać zapasy przed chińskim Złotym Tygodniem na początku maja. Ostatnie osłabienie spowodowane było zmniejszeniem popytu ze strony chińskich producentów stali, z których niektórzy, według Chińskiego Stowarzyszenia Żelaza i Stali (China Iron & Steel Association), zmuszeni zostali do ograniczenia produkcji przynoszącej straty po okresie rozczarowującego popytu i spadających cen. Wpływ niższych cen odczuwalny był w całej branży wydobywczej - producenci żelaza z Australii i Brazylii spędzili ostatnie miesiące na przygotowaniach do silnego ożywienia popytu w Chinach, których huty odpowiadają za 70% globalnego popytu. W efekcie BHP, RIO, Vale i FMG odnotowały w ubiegłym miesiącu straty w wysokości od 6% do 9%.

Na rynku ropy luka przerodziła się w pęknięcie

Po raz kolejny najwięcej uwagi w ubiegłym tygodniu poświęcono utrzymującemu się spadkowi cen ropy naftowej. Cztery tygodnie po tym, jak zaskakujące cięcie produkcji przez OPEC+ przyczyniło się do wywindowania cen, zarówno ropa Brent, jak i WTI powróciły do poziomów sprzed zapowiedzi dotyczącej ograniczenia wydobycia. Było to wynikiem obaw o globalny popyt, widocznych w postaci niższych marży rafineryjnych, m.in. w przypadku oleju napędowego – paliwa stosowanego w ciężkiej maszynerii, takiej jak ciężarówki czy sprzęt budowlany. Jak widać w tabeli poniżej, w ubiegłym miesiącu znacznie spadły marże rafineryjne dotyczące oleju napędowego i benzyny w kluczowych ośrodkach i choć niektóre z czynników tego spadku mogą mieć charakter tymczasowy, może to jednak doprowadzić do zmniejszenia mocy przerobowych rafinerii, a co za tym idzie – do zmniejszenia popytu na ropę naftową.

Nie publikuj ważnych komunikatów dotyczących produkcji w weekend!

Staje się również jasne, że większa skłonność OPEC do mikrozarządzania podażą ropy w celu uzyskania jak najwyższej ceny w nadchodzących latach, zanim popyt zacznie zwalniać, gdy transformacja energetyczna nabierze tempa, w coraz większym stopniu umożliwia wpływanie na zachowania traderów i przyczyniła się do obecnego osłabienia, które nastąpiło po decyzji OPEC dotyczącej publikacji zapowiedzi w sprawie ważnego cięcia produkcji w weekend, kiedy rynki były zamknięte. Pozwolę sobie wyjaśnić: po weekendowym komunikacie z dnia 2 kwietnia, w przypadku kontraktów terminowych na ropę naftową cena otwarcia następnego dnia była zdecydowanie wyższa, nie dając kupującym i sprzedającym najmniejszej szansy na reakcję przed gwałtownym wzrostem ceny o około pięć dolarów.

Wzrost ceny nie tylko pozostawił znaczną lukę cenową, która przez wiele tygodni działała jak magnes na zwolenników krótkiej sprzedaży, ale także zmusił kupujących szukających wyższych cen do wejścia w długie pozycje w okolicach 85 USD w przypadku ropy Brent i 80 USD w przypadku ropy WTI. Późniejsze osłabienie cen spowodowane wspomnianym spadkiem marży rafineryjnych na skutek niższego, niż przewidywano popytu, a także rozczarowującą dynamiką ożywienia gospodarczego w Chinach, początkowo zapewniło wiatr w żagle prowadzącym krótką sprzedaż dążącym do domknięcia tej luki, a w ciągu ostatniego tygodnia sprzedaż ta przyspieszyła, ponieważ traderzy coraz częściej zmuszani byli do pozbywania się długich pozycji inspirowanych decyzjami OPEC.

Co dalej?

Saxo podtrzymuje pogląd, że w najbliższej przyszłości cena ropy Brent będzie nadal oscylować w okolicach 80 USD w oczekiwaniu na spodziewany, aczkolwiek niższy, wzrost popytu w drugim półroczu - zgodnie z projekcjami OPEC, MAE i EIA, wielokrotnie powtarzanymi w ostatnich raportach dotyczących rynku ropy. Mogłoby to przyczynić się do wzrostu cen i pogłębienia rozpoczynającego się deficytu podaży w drugim półroczu 2023 r. Ożywienie popytu jest jednak nadal bardzo nierównomierne, a za największą część oczekiwanego wzrostu odpowiadają dotychczas Chiny i ożywienie w branży linii lotniczych. Zanim jednak uda się przywrócić spokój, ostatni trend spadkowy musi ulec odwróceniu, a żeby tak się stało, cena ropy WTI powinna powrócić powyżej 76,50 USD, natomiast ropy Brent - powyżej 80,50 USD.

Dalsza przedłużona konsolidacja na rynku złota i srebra

Po okresie mocnych wzrostów od marca do początku kwietnia kurs boczny na rynku złota trwa już drugi tydzień; w tym czasie żółty metal kontynuował odbicie przed kluczowym wsparciem w rejonie 1 950-1 955 USD.  Czynniki, które dotychczas wspierały konsolidację zamiast korekty, to obawy o wzrost gospodarczy, powodujące wzrost oczekiwań dotyczących cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, niższe rentowności obligacji oraz utrzymujący się niepokój w odniesieniu do sektora bankowego, podkreślony przez spadek cen akcji First Republic Bank o +60% w ciągu zaledwie dwóch dni po tym publikacji gorszych, niż przewidywano wyników.

Fundusze giełdowe oparte na kruszcu po niewielkiej redukcji odnotowały ponowne umocnienie - łączne udziały sięgnęły 2 911,7 ton, co stanowi najwyższy poziom od 10 stycznia. Inwestorzy spekulacyjni na rynku kontraktów terminowych na złoto COMEX w ciągu ostatnich dwóch tygodni byli sprzedającymi netto, jednak redukcja o 1 mln uncji jak dotąd stanowi niewielką zmianę w porównaniu z zakupionymi w ciągu poprzednich czterech tygodni 12 mln uncji. Przed posiedzeniem FOMC 3 maja rynek uwzględnia w wycenach obniżkę stóp o niemal 75 punktów bazowych do końca tego roku i o prawie 100 punktów bazowych w drugim półroczu 2024 r. Jakikolwiek sygnał z Fed, który byłby sprzeczny z tym założeniem, może zadziałać jako krótkoterminowy czynnik hamujący ceny.

W ujęciu ogólnym Saxo podtrzymuje pozytywną perspektywę dla metali szlachetnych z powodów wyszczególnionych w naszym ostatnim tygodniowym przeglądzie rynków towarowych, dostępnym tutaj. W przypadku złota opór znajduje się na poziomach 2 012 i 2 018 USD, natomiast srebro utrzymuje wsparcie w rejonie 24,50 USD, niwelując jak dotąd mniej niż jedną czwartą ostatnich silnych wzrostów, być może dzięki wynikom opublikowanego niedawno badania dotyczącego światowego rynku srebra World Silver Survey 2023. Według tej publikacji w ubiegłym roku na rynku srebra wystąpił największy deficyt w historii, a w 2023 r. prognozowany jest kolejny deficyt ze względu na brak podaży spowodowany ograniczonym wzrostem organicznym, opóźnieniami realizacji przedsięwzięć i zakłóceniami.   

Miedź traci w efekcie niwelowania długoterminowej prognozy ograniczonej podaży przez słaby popyt w Chinach

Miedź HG poszła w dół o około 5% w ujęciu miesięcznym; osłabienie to nastąpiło po tym, jak kolejna próba umocnienia zakończyła się w okolicach 4,2 USD za funt. Podkreśla to zmagania pomiędzy krótkoterminowymi czynnikami kształtującymi popyt a długoterminową prognozą wskazującą na ograniczenie podaży w miarę, jak ogólnoświatowa elektryfikacja będzie nabierać tempa, a spółki wydobywcze będą napotykać problemy z zaspokojeniem przyszłego popytu. Wynika to z faktu, iż w nadchodzących latach branża wydobywcza będzie musiała stawić czoła wyzwaniom związanym z pogorszeniem gatunków rudy, rosnącymi kosztami produkcji i popandemicznym brakiem apetytu inwestycyjnego, ponieważ koncentracja na ESG zmniejszyła dostępną pulę inwestycyjną oferowaną przez banki i fundusze.

Sytuacja ta prawdopodobnie spowoduje, że w nadchodzących latach na rynku pojawi się deficyt i na nim pozostanie, co wzmocni ceny, a tym samym zwiększy rentowność spółek wydobywczych oraz ich apetyt na rozpoczęcie nowych wielomiliardowych i wieloletnich przedsięwzięć mających na celu zwiększenie podaży. Według Goldman Sachs, liczba zezwoleń regulacyjnych dla nowych kopalni miedzi spadła do najniższego poziomu od dekady, co stanowi poważne wyzwanie, ponieważ proces uzyskania zezwolenia i budowy nowej kopalni trwa często od 10 do 20 lat.

Wyzwania stojące przed tym sektorem były głównym tematem podczas Światowej Konferencji Miedzi, która odbyła się niedawno w stolicy Chile - Santiago. Zgodnie z przewidywaniami, główny wniosek z konferencji brzmiał, że rosnący światowy popyt na miedź w ciągu następnej dekady przewyższy podaż, o ile nie powstaną nowe kopalnie. Na razie na popyt na miedź wpływa także mniejszy nacisk na surowce w ramach ożywienia gospodarczego w Chinach, m.in. ze względu na słaby popyt ze strony branży nieruchomości, energetyki i motoryzacji, które odpowiadają za około dwie trzecie zużycia miedzi w Chinach.

Jak widać na wykresie poniżej, metal ten szuka obecnie wsparcia, znalazłszy je początkowo w okolicach 3,82 USD/lb, czyli marcowego minimum. Dodatkowe osłabienie sprawiłoby, że dwustudniowa prosta średnia ruchoma, obecnie na poziomie 3,77 USD/lb, ponownie weszłaby do gry. Przypominamy, że to właśnie wybicie powyżej dwustudniowej prostej średniej ruchomej w styczniu pomogło wywołać silny impuls zakupowy aż do 4,3550 USD/lb, czyli obecnego szczytu cyklu, skąd cena od tamtej pory dryfuje w dół. Podtrzymujemy naszą dotychczasową pozytywną prognozę dla miedzi, jednak biorąc pod uwagę, że obawy o globalny wzrost gospodarczy przyciągają wiele uwagi, na realne umocnienie być może trzeba będzie poczekać dłużej.

Zastrzeżenia

Każdy z podmiotów Grupy Saxo Bank świadczy wyłącznie usługi realizacji i dostępu do analiz, umożliwiając użytkownikowi przeglądanie i/lub korzystanie z treści dostępnych w witrynie internetowej lub za jej pośrednictwem. Te treści nie zmieniają ani nie rozszerzają usług polegających wyłącznie na realizacji. Nie są też do tego przeznaczone. Taki dostęp i użytkowanie zawsze podlegają (i) warunkom korzystania z usług; (ii) pełnej wersji zastrzeżeń; (iii) ostrzeżeniu o ryzyku; (iv) zasadom interakcji oraz (v) uwagom dotyczącym centrum Saxo News & Research i/lub jego treści, a także (gdy ma to zastosowanie) warunkom regulującym korzystanie z hiperłączy zawartych w witrynie członka Grupy Saxo Bank, za pośrednictwem której użytkownik uzyskuje dostęp do centrum Saxo News & Research. Treści te są zatem przekazywane wyłącznie jako informacje. W szczególności nie udziela się żadnych porad ani nie można polegać na nich jako na udzielonych lub zatwierdzonych przez jakikolwiek podmiot z Grupy Saxo Bank; nie należy ich też interpretować jako zachęty do subskrypcji, sprzedaży lub zakupu jakichkolwiek instrumentów finansowych. Wszelkie podejmowane przez użytkownika transakcje i inwestycje muszą opierać się na jego własnej, niewymuszonej i świadomej decyzji. W związku z tym żaden podmiot Grupy Saxo Bank nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek straty, które użytkownik może ponieść w wyniku jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej podjętej w oparciu o informacje dostępne w centrum Saxo News & Research lub w wyniku korzystania z tego centrum. Składane zlecenia i realizowane transakcje uważa się za dotyczące rachunku klienta u podmiotu z Grupy Saxo Bank działającego w jurysdykcji, w której klient zamieszkuje i/lub w której klient otworzył i prowadzi swój rachunek inwestycyjny. Centrum Saxo News & Research nie zawiera (i nie należy przyjmować, że zawiera) porad finansowych, inwestycyjnych, podatkowych ani handlowych, ani porad jakiegokolwiek rodzaju oferowanych, rekomendowanych czy polecanych przez Grupę Saxo Bank. Nie należy go traktować jako rejestru naszych cen ani jako oferty czy zachęty do sprzedaży lub zakupu jakiegokolwiek instrumentu finansowego. W zakresie, w jakim jakiekolwiek treści mogą być interpretowane jako analizy inwestycyjne, użytkownik uznaje i akceptuje, że te treści nie zostały przygotowane zgodnie z wymogami prawnymi mającymi na celu promowanie niezależności badań inwestycyjnych oraz nie były jako takie zamierzone i w związku z tym będą zgodnie z odpowiednimi przepisami uważane za komunikację marketingową.

Zapoznaj się z zastrzeżeniami:
Powiadomienie dotyczące analiz inwestycyjnych, które nie są niezależne (https://www.home.saxo/legal/niird/notification)
Pełna wersja zastrzeżeń (https://www.home.saxo/legal/disclaimer/saxo-disclaimer)


Philip Heymans Alle 15
2900 Hellerup
Dania

Skontaktuj się z Saxo

Wybierz region

Polska
Polska

Wszelkie działania związane z handlem i inwestowaniem wiążą się z ryzykiem, w tym, ale nie tylko, z możliwością utraty całej zainwestowanej kwoty.

Informacje na naszej międzynarodowej stronie internetowej (wybranej z rozwijanego menu globu) są dostępne na całym świecie i odnoszą się do Saxo Bank A/S jako spółki macierzystej Grupy Saxo Bank. Wszelkie wzmianki o Grupie Saxo Bank odnoszą się do całej organizacji, w tym do spółek zależnych i oddziałów pod Saxo Bank A/S. Umowy z klientami są zawierane z odpowiednim podmiotem Saxo w oparciu o kraj zamieszkania i są regulowane przez obowiązujące przepisy prawa jurysdykcji tego podmiotu.

Apple i logo Apple są znakami towarowymi Apple Inc., zarejestrowanymi w USA i innych krajach. App Store jest znakiem usługowym Apple Inc. Google Play i logo Google Play są znakami towarowymi Google LLC.