Powrót towarów: Dlaczego alokacja ma znaczenie

Ole Hansen
Dyrektor ds. strategii rynku surowców
Ten materiał jest treścią marketingową
Kluczowe punkty:
- Jako materialne aktywa, surowce oferują inwestorom zarówno ekspozycję na globalny wzrost, jak i zabezpieczenie przed inflacją, deprecjacją waluty oraz szerszą niestabilnością fiskalną.
- Pomimo rosnących przeciwności, główne indeksy surowcowe niedawno przewyższyły większość innych klas aktywów; jednak w różnym stopniu, w zależności od alokacji do pięciu najlepiej radzących sobie surowców.
- Inwestorzy rozważający szeroką ekspozycję na surowce powinni zwrócić szczególną uwagę na strategiczne różnice między indeksami—i z tym związane ich ekspozycje na poszczególne surowce i sektory.
W centrum uwagi na rynku surowców pozostaje złoto, które w nocy wzrosło do nowego rekordowego poziomu 3,500 USD—oznaczając imponujący wzrost o 33% od początku roku. Ten szybki wzrost oznacza, że żółty metal już osiągnął naszą niedawno zaktualizowaną prognozę cenową, znacznie wcześniej niż przewidywano. Błyskawiczny wzrost złota podkreśla szerszy trend w przestrzeni surowców, który nadal jest silnie wpływany przez rozwój makroekonomiczny i geopolityczny—szczególnie intensyfikującą się wojnę handlową między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. W miarę jak dwie największe gospodarki świata się ścierają, rosną obawy o potencjalne zahamowanie globalnego wzrostu i wynikający z tego wpływ na popyt na procykliczne surowce, takie jak energia i metale przemysłowe. Dodając do turbulencji na rynku, weekend wielkanocny przyniósł odnowioną presję polityczną na amerykańską Rezerwę Federalną. Prezydent Trump ponownie zakwestionował niezależność Fed, publicznie nawołując do obniżki stóp procentowych, co wstrząsnęło rynkami finansowymi. Akcje spadły jeszcze bardziej, a dolar amerykański osiągnął najniższy poziom od trzech lat. W charakterystyczny sposób Trump bezpośrednio zaatakował przewodniczącego Fed Jerome'a Powella, nazywając go "wielkim przegranym" i oskarżając go o zbyt późną reakcję na zagrożenia ekonomiczne. Jego ostre ostrzeżenie—„Jego zwolnienie nie może nadejść wystarczająco szybko”—eskalowało to, co wcześniej było niezgodą polityczną, w osobisty i politycznie naładowany konflikt. Ta zmiana nie tylko intensyfikuje presję na Fed, ale także służy do przedstawienia Powella jako wygodnego kozła ofiarnego dla nadchodzącego spowolnienia gospodarczego w USA. Pomimo rosnących przeciwności, surowce generalnie przewyższyły większość innych klas aktywów w tym roku. Ich atrakcyjność jako materialnych aktywów oferuje inwestorom zarówno ekspozycję na globalny wzrost, jak i zabezpieczenie przed inflacją, deprecjacją waluty oraz szerszą niestabilnością fiskalną. Jednak rajd był nierówny: tylko kilka surowców—mianowicie złoto, miedź, srebro i kawa—przyniosło dwucyfrowe zwroty. Ta różnica podkreśla znaczenie zrozumienia, jak wyniki szeroko zdywersyfikowanych funduszy giełdowych (ETF) mogą się znacznie różnić w zależności od ich podstawowego składu i obecnej dynamiki rynku.
Powyższa tabela porównuje trzy główne indeksy surowcowe, które są szeroko śledzone zarówno przez inwestorów instytucjonalnych, jak i detalicznych: Bloomberg Commodity Index (BCOM), S&P GSCI oraz Deutsche Bank Optimum Yield Commodities Index (DBIQC). Podczas gdy BCOM przewyższył inne indeksy w ciągu ostatniego roku, pozostaje w tyle na przestrzeni pięciu lat—głównie z powodu różnic w alokacji sektorowej. BCOM, nasz preferowany benchmark, śledzi 24 główne rynki futures z równomiernym rozkładem pomiędzy energię, metale i rolnictwo. W przeciwieństwie do tego, S&P GSCI i DBIQC śledzą mniejszą liczbę rynków, utrzymując większą wagę w sektorze energii.
Podczas gdy BCOM dostarczył lepszy zwrot w ciągu ostatniego roku, pozostaje w tyle za pozostałymi dwoma na przestrzeni pięciu lat, głównym powodem są indywidualne alokacje między trzema funduszami. Jak wspomniano, BCOM śledzi 24 główne rynki futures, rozłożone niemal równo pomiędzy energię, metale i rolnictwo, podczas gdy pozostałe dwa mają większość swojej ekspozycji w sektorze energii. W ostatnim roku BCOM skorzystał z wyjątkowych zysków w złocie (46%), srebrze (18%), miedzi (7,4%), kawie (76%) i żywym bydle (21%). Te pięć surowców reprezentuje 30,8% całkowitej wagi BCOM—znacznie więcej niż ich udział wynoszący 16,3% i 13,7% w S&P GSCI i DBIQC, odpowiednio.
Podsumowując, inwestorzy rozważający szeroką ekspozycję na surowce powinni zwrócić szczególną uwagę na strategiczne różnice między indeksami. W okresach silnego wzrostu gospodarczego—szczególnie na rynkach wschodzących o dużym zapotrzebowaniu na zasoby—energia i metale przemysłowe mają tendencję do przewyższania innych. Jednak w czasach niepewności finansowej, takich jak obecne środowisko naznaczone obawami o inflację i napięciami politycznymi, indeksy z większą wagą w metalach szlachetnych i rolnictwie mogą oferować lepszą ochronę i dywersyfikację, przy czym te ostatnie są nieco nieskorelowane, ale wciąż wspierane w okresach osłabienia dolara.