Zagrożenie celne oddziela miedź HG od cen globalnych

Ole Hansen
Dyrektor ds. strategii rynku surowców
Kluczowe punkty:
- Kontrakty terminowe na miedź HG notowane w Nowym Jorku wzrosły o ponad 5% po tym, jak Trump zasugerował, że import metalu, podobnie jak aluminium i stal, będzie objęty 25% cłem.
- Początkowa reakcja spowodowała, że kontrakty terminowe na miedź HG osiągnęły poziom handlu z 10% premią w stosunku do cen na Londyńskiej Giełdzie Metali (LME), co jeszcze bardziej oddaliło je od cen międzynarodowych.
- Chociaż cła spowodują wzrost cen miedzi w USA powyżej poziomów międzynarodowych, dzisiejszy wzrost może być przedwczesny, biorąc pod uwagę, że dochodzenie prowadzone na podstawie sekcji 232 ustawy o ekspansji handlu zwykle trwa miesiąc.
- Obecne wysokie poziomy cen postrzegamy jako niereprezentatywne dla aktualnych fundamentów podaży i popytu. Niemniej jednak, ogólnie utrzymujemy naszą długoterminową byczą prognozę, mając na uwadze transformację energetyczną, która doprowadzi do gwałtownego wzrostu popytu na energię i jej przewodniki.
Globalne rynki finansowe pozostają w stanie napięcia w obliczu ciągłego napływu wiadomości od administracji Trumpa. W przypadku towarów obserwujemy różnorodne reakcje cenowe na perspektywę amerykańskich ceł importowych oraz środków odwetowych ze strony głównych partnerów handlowych, takich jak Kanada, Meksyk i Chiny. Ceny ropy naftowej spadają z powodu obaw, że globalna wojna handlowa może negatywnie wpłynąć na światową aktywność gospodarczą, a tym samym na popyt na produkty paliwowe. W innych sektorach, ceny kilku amerykańskich towarów rolnych spadły po tym, jak Chiny, jako główny nabywca, nałożyły cła na szereg produktów z USA, w tym kukurydzę, soję, pszenicę i bawełnę.
Podczas 100-minutowego przemówienia do Kongresu, Trump bronił swoich planów gospodarczych, wzywając do szerokich obniżek podatków i redukcji wydatków. Jednocześnie powtórzył zamiar administracji, aby z powodów bezpieczeństwa narodowego nałożyć 25% cła na import aluminium, stali oraz, co istotne, miedzi. Kontrakty terminowe na miedź HG notowane w Nowym Jorku wzrosły o ponad 5% po tym, jak Trump zasugerował, że import tego metalu również będzie objęty wysokimi cłami. Jeśli ten ruch zostanie wdrożony, premia na rynkach nowojorskich znacznie przekroczy międzynarodowe ceny referencyjne w Londynie i Szanghaju. Początkowa reakcja spowodowała, że kontrakty terminowe na miedź HG wzrosły do poziomu handlu z 10% premią w stosunku do cen na Londyńskiej Giełdzie Metali (LME), zanim aktywność handlowa skłoniła inwestorów do skorzystania z tego szerokiego i potencjalnie przedwczesnego wzrostu.
Podczas gdy prezydent USA podpisał już rozporządzenie wykonawcze dotyczące nałożenia ceł na aluminium i stal od 12 marca, reakcja rynku miedzi mogła być przedwczesna, ponieważ dochodzenie na podstawie sekcji 232 ustawy o ekspansji handlu zwykle trwa miesiące. Oznacza to, że wpływ na ceny będzie odczuwalny dłużej, niż jest to obecnie wyceniane.
Jednak 25% cło nie było tym, czego oczekiwał rynek, a teraz inwestorzy starają się ustalić właściwy poziom cenowy, cokolwiek by to nie oznaczało. Niezależnie od ostatecznego cła, jeśli w ogóle zostanie nałożone, zakłócenia w globalnych przepływach handlowych są bardzo realne. Od kilku tygodni obserwujemy już te zakłócenia na rynku metali szlachetnych, gdzie miliony uncji fizycznych sztabek srebra i złota zostały przeniesione do skarbców w USA, aby uniknąć konieczności płacenia ceł na importowane metale wykorzystywane do pokrycia krótkich pozycji zabezpieczających na rynku kontraktów terminowych COMEX.
Podczas dzisiejszego handlu zaobserwowaliśmy ponowny wzrost spreadu typu cash-to-futures na srebro, ponieważ inwestorzy zwrócili uwagę na rosnące ceny miedzi w Nowym Jorku, zwłaszcza biorąc pod uwagę wciąż nierozstrzygniętą kwestię, czy cła będą miały również wpływ na srebro. Tymczasem złoto ustabilizowało się po masowym transferze, w wyniku którego zapasy monitorowane przez giełdę COMEX wzrosły do poziomów ostatnio obserwowanych podczas zakłóceń przepływów transatlantyckich związanych z pandemią Covid-19 w 2021 roku.
Patrząc w przyszłość, dopóki poziom ceł nie zostanie oficjalnie ustalony, amerykański rynek miedzi prawdopodobnie będzie wykazywał wyższy poziom zmienności. Część tej zmienności zostanie przefiltrowana do Londynu, ponieważ globalne poszukiwania miedzi, którą można wysłać do USA przed nałożeniem jakichkolwiek ceł, będą wspierać ceny. Giełda LME doświadczy spadku zapasów, co już znajduje odzwierciedlenie w kursie spot do trzymiesięcznego spreadu. Po długim okresie dużej podaży, spread był notowany przy szerokim contango (wyższa cena kontraktów terminowych w porównaniu do ceny spot), co jest wyrazem dobrze zaopatrzonego rynku, ale teraz zacieśnił się do poziomu płaskiego po raz pierwszy od 18 miesięcy.
Podtrzymujemy nasze długoterminowe bycze nastawienie prognozy dla miedzi, biorąc pod uwagę transformację energetyczną, która doprowadzi do gwałtownego wzrostu popytu na energię, zwłaszcza na pojazdy elektryczne (EV), centra danych i chłodzenie, wraz ze wzrostem temperatur na całym świecie. Jednak w tym kontekście postrzegamy obecne poziomy cen jako niereprezentatywne dla aktualnych fundamentów podaży i popytu, a jedynie odzwierciedlające potrzebę przemieszczania metali na całym świecie w celu uniknięcia ceł. W krótkim okresie może to mieć nieco negatywny wpływ na ogólną globalną prognozę popytu.