Euro walczy o utrzymanie wzrostu po wyborach w Niemczech

John J. Hardy
Dyrektor ds. analiz makroekonomicznych
Podsumowanie: Euro zyskało na wartości po wyborach w Niemczech, ale ma trudności z utrzymaniem wysokiego poziomu, ponieważ zarówno Niemcy, jak i Europa stoją przed wieloma pytaniami dotyczącymi chęci i zdolności do przeprowadzenia znaczącej ekspansji fiskalnej.
Wybory w Niemczech: Ulga dla EUR, ale niepewność co do ekspansji fiskalnej
Niemieckie wybory pozwoliły uniknąć najgorszych scenariuszy dla euro, które zostały określone w zeszłym tygodniu. Blok CDU/CSU ma szansę utworzyć rząd z SPD, co choć trudne, jest bardziej prawdopodobne niż koalicja z Zielonymi. Lider CDU, Friedrich Merz, zapowiedział, że chce sformować rząd w ciągu dwóch miesięcy, co podkreśla pilność sytuacji.
Merz po wyborach stwierdził, że Niemcy będą dążyć do większej niezależności od USA, co może wpłynąć na relacje z administracją Trumpa. Istnieje ryzyko, że polityka Trumpa wobec Europy będzie oparta na retorsjach, jeśli UE zdecyduje się na samodzielność i nie poprze amerykańskiej "Wielkiej Makro Strategii". Wciąż czekamy na groźby Trumpa dotyczące ceł na UE, co może wpłynąć na politykę handlową i regulacje dotyczące amerykańskich gigantów technologicznych.
Najważniejsze pytania dla Niemiec i Europy dotyczą jednak kwestii fiskalnych. Merz przyznał, że konieczne jest zwiększenie inwestycji w infrastrukturę w Niemczech i UE. Niedoinwestowanie w zdolności obronne Europy jest szczególnie widoczne w kontekście potencjalnego osłabienia NATO. Jednak masowa ekspansja fiskalna nie jest tradycyjnym podejściem Niemiec, chyba że w sytuacjach kryzysowych, takich jak pandemia.
Aby obejść zasady "hamulca zadłużenia", nowe kierownictwo może musieć sięgnąć po fundusze "pozabudżetowe" lub ogłosić stan wyjątkowy. Na poziomie UE mówi się o emisji obligacji, aby wzmocnić zdolności obronne. Kluczowe będzie, czy UE, znana z biurokratyzacji, będzie w stanie szybko i skutecznie inwestować w te obszary.
Aby euro mogło znacząco zyskać na wartości, zarówno niemieckie, jak i unijne plany fiskalne muszą być zrealizowane.
"Specjalny szczyt" UE zaplanowano na 6 marca, co może przynieść nowe odpowiedzi na te wyzwania.
Szczegóły wyborów w Niemczech: Wyniki wyborów w Niemczech przyniosły kilka niespodzianek. FDP, jedna z partii centrowych, nie przekroczyła progu 5% i nie dostała się do Bundestagu. Blok CDU/CSU zdobył 28,5% głosów, co jest zgodne z wcześniejszymi sondażami (29-30%). SPD osiągnęła oczekiwany wynik 16,1%, natomiast Zieloni uzyskali 11,6%, co było poniżej oczekiwań. Poza partiami centrowymi, prawicowo-populistyczna AfD zdobyła 20,8% w sondażach przedwyborczych i zapowiedziała, że będzie głośną opozycją. Lewicowy BSW z wynikiem 4,97% ledwo przekroczył próg 5%, co umożliwiło utworzenie rządu CDU/CSU z SPD. Inna lewicowa partia, Die Linke, uzyskała prawie 9% głosów.
Wykres: EUR/USD
Kurs EUR/USD próbował przebić się przez szczyt zakresu i maksimum z 2025 roku na poziomie 1,0533, ale nie zdołał tego osiągnąć, co zniwelowało pozytywną reakcję na wyniki wyborów w Niemczech. Mimo że nastroje na europejskich rynkach akcji są dziś pozytywne, być może z powodu uniknięcia najbardziej problematycznej koalicji, euro pozostaje pod presją. Dopóki nie pojawi się wyraźny sygnał z Europy dotyczący planów Niemiec na obejście zasad "hamulca zadłużenia" oraz zaangażowanego planu UE na wzmocnienie obronności, euro może nadal tracić w stosunku do innych głównych walut. Istnieje ryzyko gwałtowniejszej wyprzedaży, jeśli kurs spadnie poniżej ostatniego minimum na 1,0401, co może otworzyć drogę do poziomu 1,0200. Silne zamknięcie powyżej 1,0500 jest potrzebne, aby utrzymać pozytywny trend.
JPY ponownie zyskuje na sile po piątkowym zamieszaniu
W ubiegły piątek inwestorzy handlujący jenem doświadczyli prawdziwego zamieszania, gdy Bank Japonii wyraził swoją niechęć do gwałtownego wzrostu rentowności japońskich obligacji skarbowych po kolejnym niepokojącym raporcie o inflacji. To wywołało znaczącą korektę na parach walutowych z JPY. Sesja w USA dodatkowo uwydatniła, że kluczowym czynnikiem dla traderów jena pozostaje rentowność 10-letnich obligacji amerykańskich, która gwałtownie spadła pod koniec piątku w wyniku jednej z najpoważniejszych wyprzedaży ryzykownych aktywów w ostatnich miesiącach. To przywróciło JPY do szczytów cyklu i spowodowało, że kurs USD/JPY spadł poniżej 149,00 zarówno w piątek, jak i w nocy. Jednak dziś rano w Europie obserwujemy powrót do ryzykownych aktywów, z wyjątkiem euro, co jest związane z wynikiem wyborów w Niemczech. Kolejnym kluczowym poziomem na wykresie USD/JPY jest minimum z października ubiegłego roku na poziomie 148,65. W zeszły poniedziałek zastanawiałem się, czy polityka Banku Japonii i ogólnie polityka dotycząca jena mogą być równie mocno związane z geopolityką (unikanie negatywnej uwagi ze strony administracji Trumpa), co z zarządzaniem ryzykiem inflacyjnym. Retoryka Banku Japonii dotycząca interwencji na rynku obligacji nie wspiera na razie geopolitycznego punktu widzenia, choć nadal podejrzewam, że ma to znaczenie dla japońskiego rządu.
Nadchodzący tydzień
Kalendarz makroekonomiczny w tym tygodniu jest dość ubogi, a jego kulminacją będzie publikacja danych o grudniowej inflacji PCE w piątek. Komentatorzy rynkowi słusznie zauważają, że ogólne wskaźniki nastrojów w USA, takie jak piątkowe wyniki badania nastrojów Uniwersytetu Michigan na luty, są mało wartościowe, ponieważ stanowią jedynie polityczne sondaże w bardzo spolaryzowanym krajobrazie politycznym. Republikańscy respondenci uważają, że sytuacja jest znakomita, a inflacja spadnie we wszystkich przedziałach czasowych, podczas gdy Demokraci obawiają się inflacyjnego końca świata. Nie oczekujmy więc zbyt wiele od jutrzejszych danych Conference Board dotyczących zaufania konsumentów.
Mimo to spodziewam się coraz większej liczby dowodów na osłabienie gospodarki USA w nadchodzących miesiącach, ponieważ zakłócenia w funkcjonowaniu amerykańskich agencji rządowych, spowodowane przez zarządzenia wykonawcze Trumpa i działania Muska związane z DOGE, zaczynają mieć swoje konsekwencje. Dodatkowo, narastający opór fiskalny po działaniach administracji Bidena, mających na celu wzmocnienie gospodarki przed listopadowymi wyborami, również będzie odczuwalny.
Obserwacja nastrojów związanych z ryzykiem
Wall Street Journal opublikował dziś rano artykuł, który zwraca uwagę na fakt, że najbogatsze 10% Amerykanów odpowiada za 50% wydatków w USA. Czują się oni pewnie nie tylko ze względu na swoje wysokie dochody, ale przede wszystkim dzięki wartości swoich portfeli inwestycyjnych. W związku z tym, jeśli piątkowe gwałtowne spadki aktywów ryzykownych są oznaką bardziej trwałego wycofywania się lub nawet bessy, "odwrotny efekt bogactwa" może podwoić ryzyko dla amerykańskiej gospodarki, gdyż zamożne elity zaciskają pasa. Ten tydzień jest szczególnie ważny dla rynku akcji, ponieważ Nvidia opublikuje raport zysków w środę po zamknięciu rynku. Firma znajduje się w centrum fenomenu sztucznej inteligencji i jest jedyną akcją, która może albo wzmocnić, albo osłabić sentyment, w zależności od tego, czy wyniki zaskoczą pozytywnie, czy negatywnie. W ubiegły piątek dyrektor generalny Microsoftu, Satya Nadella, stwierdził, że istnieje "nadbudowa" systemów sztucznej inteligencji. Jeśli Nvidia potwierdzi to lub wskaże na słabnącą dynamikę, aktywa ryzykowne mogą znaleźć się w trudnej sytuacji — co generalnie faworyzuje JPY, a nawet dolara amerykańskiego, jeśli w mniejszym stopniu.
Nowa tablica FX G10 i CNH: ewolucja trendów
Uwaga: Zapoznaj się z samouczkiem wideo dotyczącym korzystania z FX Board.
Niewiele zmieniło się w ostatnich trendach — kluczowym pytaniem na ten tydzień jest to, czy USD ustanowi bardziej rozległy trend spadkowy, z kluczowym znaczeniem prognozy dla EUR/USD.
Tabela: Nowa tablica trendów FX dla poszczególnych par
EUR/CHF ryzykuje wejście w trend spadkowy, jeśli w nadchodzących sesjach osiągnie nowe minimum. Może to być jeden z barometrów nastrojów dotyczących perspektyw ekspansji fiskalnej w UE. Z kolei AUD/NZD cofnął się głęboko w zakres i wygląda na to, że przejdzie w negatywny trend, jeśli nadal będzie spadał, mimo że długoterminowy zakres utrzymuje się od miesięcy.