Złoto i srebro nabierają tempa pomimo przeciwności
Ole Hansen
Dyrektor ds. strategii rynku surowców
Podsumowanie: Złoto i srebro nadal opierają się na zeszłotygodniowym silnym pokryciu krótkich pozycji i rajdzie w obliczu nasilającego się konfliktu na Bliskim Wschodzie. Ostatnie ożywienie było jeszcze bardziej imponujące, biorąc pod uwagę negatywne sygnały cenowe wysyłane obecnie z rynków obligacji i krótkoterminowych stóp procentowych. Groźba eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie dała nowy impuls ropie naftowej, podczas gdy popyt na zabezpieczenia i bezpieczne przystanie nadal wspiera metale szlachetne, tak bardzo, że subindeks metali szlachetnych Bloomberg znajduje się obecnie na szczycie tabeli wyników w tym miesiącu, zyskując około 5%. Należy również zwrócić uwagę na potencjalną reakcję "strachu przed przegapieniem" ze strony inwestorów ETF, którzy kontynuowali sprzedaż przy obecnej sile.
Artykuł został przetłumaczony automatycznie przy użyciu AI
Kluczowe punkty tej notatki
- Złoto i srebro nadal korzystają z silnego krótkiego pokrycia z zeszłego tygodnia i rajdu haven w miarę nasilania się konfliktu na Bliskim Wschodzie.
- Przy jednoczesnym wzroście rentowności obligacji i dolara, normalne funkcje reakcji uległy załamaniu
- Interesujące jest sprawdzenie, czy dodatkowa siła wywoła reakcję "strachu przed przegapieniem" (FOMA) za pośrednictwem funduszy ETF.
Złoto i srebro nadal opierają się na zeszłotygodniowym silnym pokryciu krótkich pozycji i rajdzie w obliczu nasilającego się konfliktu na Bliskim Wschodzie. Ostatnie ożywienie było jeszcze bardziej imponujące, biorąc pod uwagę negatywne sygnały cenowe wysyłane obecnie z rynków obligacji i krótkoterminowych stóp procentowych. Złoto osiągnęło w nocy czterotygodniowe maksimum, a srebro trzytygodniowe maksimum po tym, jak nadzieje na rozwiązanie dyplomatyczne pogorszyły się po śmiertelnej eksplozji w szpitalu w Strefie Gazy. Groźba eskalacji dała nowy impuls ropie naftowej, podczas gdy popyt na zabezpieczenia i bezpieczne przystanie nadal wspierają metale szlachetne, tak bardzo, że subindeks metali szlachetnych Bloomberg znajduje się obecnie na szczycie tabeli wyników w tym miesiącu, wzrastając o około 5% w porównaniu z prawie niezmienionym sektorem energetycznym.
W tym samym okresie rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych wzrosła o 25 punktów bazowych, a 2-letnie osiągnęły najwyższy poziom w 2006 r. na poziomie 5,23%, podczas gdy oczekiwania na obniżkę stóp procentowych między grudniem tego roku a następnym spadły z czterech do mniej niż trzech. Przy nieco mocniejszym dolarze, normalne funkcje reakcji załamały się, a złoto i srebro wzrosły pomimo tych przeciwności.
Złoto w pełni odreagowało niedawną wyprzedaż, w wyniku której cena spadła do kluczowego wsparcia powyżej, ale go nie przebiła $1800. W wyniku tej słabości fundusze hedgingowe utrzymywały największą krótką pozycję netto od listopada ubiegłego roku, a wraz ze wzrostem napięć geopolitycznych pojawiła się pilna potrzeba powrotu do długich pozycji netto, stąd 5,5% wzrost w ubiegłym tygodniu. To, co nastąpiło w tym tygodniu, było równie imponujące, a rynek zdołał jedynie skorygować o 1% od piątkowego szczytu $1933, zanim kupujący wrócili do gry.
Warto również zauważyć, że łączne udziały w funduszach ETF opartych na kruszcu nadal spadają, a ponieważ ta ważna część "papierowego" rynku nadal znajduje się w trybie sprzedaży, ostatnie odbicie było jeszcze bardziej imponujące. Zarządzający aktywami, z których wielu handluje złotem za pośrednictwem funduszy ETF, nadal koncentrują się na sile gospodarczej USA, rosnących rentownościach obligacji i potencjalnym kolejnym opóźnieniu szczytowych stóp procentowych jako powodach, dla których nie warto się angażować. Te czynniki, wraz z rosnącymi kosztami finansowania nieoprocentowanych pozycji w metalach szlachetnych, były istotnym czynnikiem stojącym za trwającą od roku redukcją pozycji w złocie utrzymywanych przez zarządzających aktywami, a w ostatnich aktualizacjach argumentowaliśmy, że trend ten prawdopodobnie utrzyma się, dopóki nie zobaczymy wyraźnego trendu w kierunku niższych stóp procentowych i / lub wybicia w górę, wymuszającego reakcję ze strony alokatorów prawdziwych pieniędzy. Mając to na uwadze, interesujące będzie sprawdzenie, czy dodatkowa siła złota, zwłaszcza poprzez ostatnie szczyty na $1947.50 i $1953, wywoła reakcję zakupową "strachu przed przegapieniem" (FOMA).
Po opuszczeniu dziesięciodolarowego szczytu na $1845, złoto poszybowało w górę, powracając do poziomu powyżej 200-dniowej średniej kroczącej, która ostatnio znajdowała się na tym samym poziomie. $1930. Przełamanie powyżej poziomu $1944,, czyli 50% zniesienia wyprzedaży z okresu od maja do października, sprawiłoby, że obszar $1975/80 znalazłby się w centrum uwagi. Wsparcie na razie pozostaje stabilne przed $1900.
Srebro notuje wzrost o około 1,5%, przy czym lepsze wyniki w porównaniu ze złotem są wspierane przez ożywienie w metalach przemysłowych po tym, jak wzrost w Chinach i niespodzianki w sprzedaży detalicznej pomogły podnieść sektor. Jednak po niedawnej wyprzedaży, która była głębsza niż w przypadku złota, ponieważ żółty metal otrzymał wsparcie ze strony ciągłego popytu ze strony banków centralnych, srebro musi jeszcze zmierzyć się z oporem na 200-dniowej średniej kroczącej, obecnie na poziomie $23.34. Przełamanie, jeśli się powiedzie, sprawi, że szczyt z 22 września na poziomie 23,77 ponownie znajdzie się w centrum uwagi, potencjalnie przerywając serię niższych szczytów obserwowanych od lipca.