Znowu to samo, bańkowa gorączka powraca!
Peter Garnry
Chief Investment Strategist
Artykuł został przetłumaczony automatycznie przy użyciu AI
Kluczowe punkty:
- Mocny początek roku: Indeks S&P 500 wzrósł o 6,5%, co stanowi prawie roczny normalny zwrot, napędzany optymizmem i dynamicznie rozwijającymi się tematami sztucznej inteligencji i otyłości.
- Obawy o przeszacowanie: Niedawny sukces Nvidii i wysokie wyceny amerykańskich akcji budzą obawy o potencjalną bańkę podobną do tej z ery dot-comów.
- Możliwe ujemne realne stopy zwrotu: W przeszłości podobne poziomy wyceny prowadziły do ujemnych realnych stóp zwrotu po uwzględnieniu inflacji.
- Zalecenia dla inwestorów: Dywersyfikacja od akcji amerykańskich, rozważenie obligacji, akcji europejskich, akcji dywidendowych lub strategii hedgingowych.
Rok zwrotu w zaledwie dwa miesiące
Dynamika rynku akcji była niewiarygodnie napędzana przez ciągłe uświadamianie sobie w ciągu ostatniego roku, że recesja gospodarcza w USA nie nadchodzi i że niektóre sektory gospodarki w rzeczywistości kwitną. Tylko w tym roku indeks S&P 500 wzrósł o 6,5%, uwzględniając reinwestowanie dywidend, więc prawie cały rok normalnych zwrotów z akcji został dostarczony inwestorom w ciągu zaledwie dwóch miesięcy.
Dzięki niezwykłym wynikom i prognozom Nvidia w zeszłym tygodniu przyciągnęła inwestorów, a ich wspaniałe oświadczenie, że generatywna sztuczna inteligencja osiągnęła "punkt krytyczny", może być dokładnie sygnałem potwierdzającym, że rynek akcji staje się zbyt gorący.
W ubiegłym roku stwierdziliśmy, że wyceny akcji nie są powodem do niepokoju dla globalnych akcji, ale akcje amerykańskie stają się coraz bardziej napięte. Jednak gdy mamy do czynienia z szumem związanym ze sztuczną inteligencją, sytuacja może stać się naprawdę napięta, a naszym zdaniem ponownie wkroczyliśmy na niebezpieczny poziom dla amerykańskich akcji. Jak pokazuje nasz poniższy wykres wyceny, amerykańskie akcje są obecnie znacznie droższe w porównaniu ze średnią wyceną od 1992 roku. W rzeczywistości amerykańskie akcje osiągnęły obecnie poziomy, które obserwowaliśmy tylko podczas bańki internetowej i bańki technologicznej w 2021 r. podczas pandemii.
Jeśli przyjrzymy się siedmiu wskaźnikom wchodzącym w skład połączonego wskaźnika wyceny, zobaczymy, że to tak naprawdę cena do sprzedaży, EV do EBITDA, cena do przepływów pieniężnych i EV do sprzedaży popychają amerykańskie akcje do zawyżonych poziomów wyceny. Cena, jaką inwestorzy są skłonni zapłacić za sprzedaż, jest napędzana przez spółki technologiczne coraz bardziej dominujące w amerykańskich indeksach akcji, ponieważ amerykańskie spółki technologiczne mają wyższą marżę zysku. Im wyższa marża zysku, tym więcej inwestorzy są skłonni zapłacić za dolara przychodu. Prowadzi to oczywiście do wniosku, że obecny poziom cen amerykańskich akcji w dużej mierze zależy od założeń, że amerykańskie spółki technologiczne będą w stanie utrzymać swoją niezwykle wysoką marżę zysku.
Czy naprawdę możemy mieć dekadę ujemnych realnych zwrotów z akcji?
Nasza dyskusja na temat wycen amerykańskich akcji staje się jeszcze bardziej niepokojąca, gdy weźmiemy dzisiejszy poziom wyceny akcji i cofniemy się w czasie, aby zobaczyć, co ten poziom oznaczał dla przyszłych zwrotów. Przyszłe zwroty, na których możemy się oprzeć, to te, które pojawiły się po bańce internetowej, i tutaj obraz jest jasny, gdy osiągniesz te poziomy wyceny akcji, przyszłe zwroty po odjęciu inflacji stają się ujemne. Czy tym razem inwestorzy naprawdę mogą się tego spodziewać?
Amerykański rynek akcji osiągnął szczyt pod względem wyceny akcji w grudniu 2021 r., czyli tuż przed dużą korektą wycen akcji, gdy stopy procentowe zaczęły rosnąć, otrzymując od Fed informację, że inflacja jest bardziej zakorzeniona niż początkowo sądzono. Jesteśmy już po 26 miesiącach tego cyklu inwestowania w amerykańskie akcje z niepokojąco wysokiego punktu startowego pod względem wyceny. Od grudnia 2021 r. indeks S&P 500 zwrócił 2,4% w ujęciu rocznym, podczas gdy inflacja w USA wzrosła o 5% w ujęciu rocznym w tym samym okresie. Tak więc już nieco ponad 20% w tym nowym okresie przyszłych zwrotów z poziomów, które przekroczyły nawet te z okresu bańki internetowej, widzimy, że akcje pozostają w tyle, zapewniając ujemny roczny realny zwrot w wysokości 2,6%. Naszym powierniczym obowiązkiem jako profesjonalistów rynkowych jest ostrzeganie inwestorów przed obecną dynamiką amerykańskich akcji.
Co powinni zrobić inwestorzy?
Dla inwestorów oznacza to, że prawdopodobnie dobrym pomysłem jest działanie w oparciu o to, co obserwujemy na rynku akcji. Naszym zdaniem zawsze najlepiej jest inwestować, więc inwestorzy powinni zwiększyć swoją pozycję gotówkową, ale zamiast tego zastanowić się, jak zdywersyfikować swój portfel, aby złagodzić ryzyko wyceny amerykańskich akcji, a zwłaszcza amerykańskich akcji technologicznych. Oto kilka opcji do rozważenia:
- Zmniejszenie ekspozycji na akcje i zwiększenie ekspozycji na obligacje w celu zmniejszenia ryzyka portfela.
- Zmniejszenie ekspozycji na akcje amerykańskie i zwiększenie ekspozycji na akcje europejskie, które mają mniej cykliczny profil i niższą wycenę akcji.
- Zwiększ ekspozycję na akcje dywidendowe, ponieważ będą one prawdopodobnie mniej zmienne, jeśli rynek akcji zacznie obniżać niższe wyceny amerykańskich akcji.