Prognoza dla Chin: Wybór między odwetem a deeskalacją
Charu Chanana
Kierownik Działu Strategii Walutowej
Kluczowe punkty:
- Chiny stoją w obliczu podwójnej presji ze strony zewnętrznych ceł i krajowego spowolnienia: Potencjalne nowe cła nałożone przez USA pod rządami Trumpa mogą obniżyć PKB Chin o 1-2%, potęgując istniejące wyzwania, takie jak zmagający się z trudnościami sektor nieruchomości, słaby popyt konsumpcyjny i obawy związane z zadłużeniem władz lokalnych.
- Zarówno odwet, jak i deeskalacja niosą ze sobą ryzyko: Agresywne działania odwetowe (np. cła lub kontrole eksportu) mogą zaszkodzić chińskim sektorom zaawansowanych technologii i pogorszyć globalne napięcia handlowe. Nawet dewaluacja juana wiąże się z ryzykiem odpływu kapitału i nadszarpnięcia zaufania inwestorów. Deeskalacja może ustabilizować rynki, ale wymaga ustępstw w sprawie handlu lub wpływu na walute. To, jak daleko pójdą te ustępstwa, określi czas odbicia dla Chin.
- Reakcja polityczna będzie kształtować wyniki rynkowe: Chiny prawdopodobnie zastosują ukierunkowane bodźce fiskalne i reformy strukturalne w celu wsparcia popytu krajowego, ale juan pozostaje zagrożony deprecjacją, podczas gdy chińskie akcje mogą doświadczyć kilka pozytywnych niespodzianek dzięki temu.
Wraz z początkiem 2025 r. Chiny stoją przed dwoma trudnymi wyzwaniami. Po pierwsze, powrót Trumpa niesie ze sobą groźbę wprowadzenia wysokich amerykańskich ceł. Proponowane 60% cła na chiński import mogą wywołać ponowną niepewność handlową. Po drugie, nawet bez presji zewnętrznej, krajowa gospodarka Chin zmaga się ze spowolnieniem, charakteryzującym się słabym zaufaniem konsumentów, nadszarpniętym sektorem nieruchomości i zbliżającymi się problemami z zadłużeniem. Pytanie brzmi: jak zareaguje Pekin?
Chiny mają dwie możliwości: odwet lub dążenie do de-eskalacji napięć. Każda ścieżka ma różne implikacje dla akcji, juana, a nawet dolara amerykańskiego. Twarde stanowisko może przynieść krótkoterminową ulgę, ale pogłębić ból gospodarczy, podczas gdy podejście oparte na współpracy może ustabilizować rynki i wzmocnić długoterminowe perspektywy wzrostu.
Taryfy celne: Uderzyć czy wezwać do rozejmu
Obietnice Trumpa z kampanii wyborczej obejmowały podniesienie ceł na chiński import nawet o 60%. Nie wiadomo, czy administracja natychmiast wyegzekwuje te cła, czy też wykorzysta je jako kartę przetargową. Historia mówi nam, że gdy taryfy celne rosną, eksport Chin - i ich PKB - tracą na wartości. Niektóre prognozy sugerują, że nowe taryfy celne tej wielkości mogą obniżyć PKB Chin o 1-2% w ciągu następnego roku. Jeśli taryfy będą nakładane etapami lub ograniczone do niższego poziomu, szkody mogą być możliwe do opanowania. Jednak pełna wojna handlowa zwiększyłaby presję na i tak już kruchą gospodarkę.
Zdolność Chin do odwetu za pomocą własnych ceł jest ograniczona przez nierównowagę handlową z USA. Podczas gdy amerykański eksport do Chin stanowi niewielką część amerykańskiego PKB, chiński eksport do USA stanowi znaczną część ich gospodarki. Odwet w postaci bezpośrednich ceł może zaszkodzić rozwijającym się chińskim branżom, szczególnie w zakresie technologii i wysokiej klasy produkcji, które pozostają strategicznymi priorytetami. Wszelkie oznaki ulgi dla chińskich aktywów w scenariuszu odwetu będą prawdopodobnie krótkotrwałe, ponieważ przedłużające się napięcia handlowe będą miały duży wpływ na wzrost gospodarczy.
Chiny mogą jednak również skupić się na strategiach pozataryfowych, takich jak kontynuowanie ograniczeń eksportowych na krytyczne minerały, takie jak pierwiastki ziem rzadkich (REE). Mimo to wpływ tych środków był jak dotąd ograniczony, ponieważ na całym świecie pojawiają się alternatywne źródła REE.
Innym środkiem, który Chiny zasugerowały, był plan umożliwienia dewaluacji juana w przyszłym roku. Kontrolowane rozluźnienie kontroli nad walutą sprawiło, że wydaje się to prawdopodobne, ale sygnały były nadal mieszane. Zrozumiałe jest, że nie jest to łatwy wybór, ponieważ może podważyć zaufanie inwestorów, spowodować odpływ kapitału i stworzyć wyzwania dla firm w związku ze wzrostem kosztów importu. Pekin może lepiej skupić się na utrzymaniu juana na stabilnym poziomie w celu ochrony stabilności finansowej i uniknięcia pełnych wojen walutowych jako najlepszej szansy na wyjście z ostatnich trudności gospodarczych. Dlatego bardziej prawdopodobną ścieżką dla juana byłaby powolna dewaluacja, a nie nagła.
Z drugiej strony, jeśli Chiny będą dążyć do deeskalacji i wynegocjują porozumienie, może to pomóc wzmocnić juana i potencjalnie doprowadzić do spadku wykupionego dolara amerykańskiego. Słabszy dolar, w połączeniu z mniejszą niepewnością handlową, może poprawić nastroje wobec chińskich aktywów. Jednak deeskalacja wymagałaby ustępstw ze strony Chin w sprawie handlu lub wpływu na walutę. Mogłyby one obejmować odnowione chińskie zobowiązania zakupowe, aprecjację juana lub chińską współpracę w rozwiązywaniu wyzwań geopolitycznych, takich jak na przykład na Ukrainie. To, jak daleko pójdą te ustępstwa, określi czas potrzebny Chinom na odbicie się od dna.
Krajowe dylematy: Połączenie stymulacji i reform strukturalnych.
Nawet bez zewnętrznych wstrząsów, krajowy krajobraz Chin wygląda ponuro. Po krótkim odbiciu napędzanym bodźcami pod koniec 2024 r., gospodarka stoi obecnie w obliczu przeciwności związanych ze słabymi finansami samorządów lokalnych i ryzykiem deflacji. Kryzys w sektorze nieruchomości zniszczył majątek gospodarstw domowych, prowadząc do ograniczenia wydatków i słabych inwestycji w sektorze prywatnym - klasycznych oznak recesji bilansowej , w której spłata zadłużenia ma pierwszeństwo przed konsumpcją i inwestycjami. W takich warunkach obniżki stóp procentowych tracą swoją skuteczność, ponieważ niższe koszty pożyczek nie napędzają popytu, gdy bilanse są pod presją.
Jednak obecnie zachodzi pozytywna zmiana: Pekin koncentruje się na bodźcach fiskalnych zamiast na obniżkach stóp procentowych, co może zapewnić bardziej bezpośredni impuls do wzrostu. Kluczowe środki fiskalne mogą zostać ogłoszone podczas dorocznego spotkania legislacyjnego tzw. "Dwie Sesje" w marcu, co sprawi, że pierwsza połowa roku będzie bardziej związana z oczekiwaniem na jasność polityki, podczas gdy druga połowa może być kluczowa dla odbicia napędzanego reformami fiskalnymi i potencjalną deeskalacją wojny handlowej z USA.
Kluczowy wskaźnik, który należy obserwować: inflacja. Jeśli inflacja wzrośnie, może to sygnalizować ożywienie popytu, co rynki postrzegałyby pozytywnie.
Bardziej strukturalnie optymistyczna perspektywa dla Chin może się pojawić, jeśli reformy zostaną wdrożone. Sektor nieruchomości, który stanowi znaczące wyzwanie, wymaga uwagi. W sektorze konsumenckim kluczowe jest zajęcie się wysokim poziomem oszczędności ostrożnościowych i niskim zaufaniem konsumentów, aby trwale poprawić nastroje. Prawdopodobnie będzie to wymagało zwiększenia wydatków na opiekę społeczną, emerytury i opiekę zdrowotną w celu wzmocnienia sieci bezpieczeństwa społecznego. Dodatkowo, kompleksowy plan restrukturyzacji długu, aby pomóc lokalnym rządom zmagającym się ze spłatami, zwiększyłby wydatki inwestycyjne.
Akcje: Wiele złych wiadomości jest w cenie
Pomimo trwającego ryzyka, chińskie akcje nie są pozbawione nadziei. Indeks MSCI China Index jest obecnie notowany przy wskaźniku forward P/E na poziomie 9,7x, znacznie poniżej swojej 5-letniej średniej wynoszącej 11,62x. Sugeruje to miejsce na wzrosty, zwłaszcza jeśli jasność polityki poprawi się w drugiej połowie roku, a niepewność handlowa osłabnie.
Inwestorzy mogą pamiętać, że pakiet pomocowy z września ubiegłego roku pomógł MSCI China zyskać 16% w 2024 r., przerywając trzyletnią passę strat. Wzrostowi przewodziły IT, komunikacja i finanse, sektory, które mogą utrzymać siłę, jeśli bodźce fiskalne zostaną zwiększone w 2025 roku. Jeśli środki fiskalne będą zakrojone na szeroką skalę i skoncentrowane na konsumentach, może nastąpić odbicie w sektorach e-commerce, turystyki i odzieży sportowej .
Kluczowe sektory strategiczne Chin obejmują technologię (główni gracze internetowi i sprzętowi), zaawansowaną produkcję, pojazdy elektryczne i odnawialne źródła energii. Pozostają one głównym celem długoterminowej strategii wzrostu Pekinu, przy oczekiwanym silnym wsparciu politycznym.
Jednak sektory związane ze słabością nieruchomości mogą potrzebować więcej czasu na ożywienie, ograniczając zakres natychmiastowego ożywienia w sektorach nieruchomości, infrastruktury i budownictwa .
Ponadto inwestorzy powinni mieć oko na regionalne przepływy funduszy. Rynki zaczęły niedoważać rynek Korei Południowej powołując się na ryzyko polityczne i być neutralnie nastawione na Indie ze względu na spowolnienie wzrostu. Tajwański wzrost, napędzany nieproporcjonalnie przez TSMC, przez co wygląda teraz na naciągnięty. Nawet umiarkowanie pozytywne wiadomości z Chin mogą spowodować odwrócenie przepływów z powrotem do chińskich aktywów.
Prognoza dla juana: Trudno mówić o trwałej sile
Chiński juan znajduje się obecnie pod znaczną presją ze względu na trwający w Chinach wzrost rentowności obligacji, który doprowadził rentowności do rekordowo niskich poziomów. Rentowność 10-letniego benchmarku spadła o prawie 40 punktów bazowych w ciągu ostatniego miesiąca, spadając poniżej 1,60% i zwiększając lukę rentowności między USA a Chinami do bezprecedensowych 300 punktów bazowych. Wywiera to znaczną presję na juana. Słabość waluty prawdopodobnie utrzyma się ze względu na wyzwania gospodarcze Chin, różnicę w przenoszeniu i siłę dolara amerykańskiego. Ponadto Chiny mogą potrzebować utrzymać słabego juana, aby wesprzeć swój sektor eksportowy.
Jednak juan może odnotować wzrost, jeśli Pekin z powodzeniem wynegocjuje porozumienie handlowe z Waszyngtonem, odwracając jego niedawną słabość. Taki wynik zapewniłby szeroką ulgę chińskim aktywom i zwiększyłby presję na spadek wartości dolara amerykańskiego. Może to również otworzyć przestrzeń dla silniejszych bodźców ze strony chińskich władz.
Trwałe umocnienie juana wymagałoby jednak recesji w USA i większych obniżek stóp procentowych Rezerwy Federalnej, a także poprawy sytuacji gospodarczej, aby chińska gospodarka zniwelowała dużą różnicę stóp procentowych w stosunku do USA.